Przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc często towarzyszą inne choroby. Jedną z nich jest depresja. Okazuje się, że może ona ujawnić się nawet u jednej trzeciej chorych na POChP.
Często pojęcia depresja używa się do określenia złego samopoczucia i przygnębienia. Jednak nie każdy rodzaj przygnębienia jest już depresją. Czasem trudno jest odróżnić niegroźne przygnębienie od depresji. Zwykle o rozpoznaniu decyduje nasilenie niepokojących objawów, czas ich trwania oraz poczucie choroby. Podstawowe objawy depresji to: obniżenie nastroju, utrata zainteresowań , brak odczuwania radości, obniżenie energii i zmniejszenie aktywności. Utrzymywanie się tych objawów powyżej 2 tygodni może rodzić podejrzenie depresji.
Nie zawsze pacjent potrafi sam właściwie określić swoje dolegliwości. W czasie konsultacji chory może lekarzowi przekazać tylko informację, że od pewnego czasu łatwo się męczy, czuje się osłabiony, zmęczony i w związku z tym zmniejszył aktywność (są to objawy, które lekarz może interpretować jako nasilenie objawów POChP). W obiektywnej ocenie dolegliwości może być w tej sytuacji pomocna rodzina lub bliscy. Osoby z otoczenia chorego mogą opisać, od jak dawna występują dodatkowe objawy chorobowe, czy są one zależne od pory dnia, czy towarzyszy im np. spadek masy ciała i zmiana wyglądu chorego (np. cechy wyniszczenia – mogą one przecież występować również w przebiegu POChP).
Zwykle nastrój najbardziej obniżony jest rano, a poprawia się w godzinach wieczornych. Chory traci zainteresowanie otaczającym światem, nie odczuwa radości z tego, co robi, odczuwa natomiast bardzo duże trudności w wykonywaniu prostych czynności. Towarzyszy temu najczęściej spowolnienie i zmniejszenie aktywności. Dodatkowo mogą występować takie objawy, jak pogorszenie koncentracji, poczucie niskiej wartości własnej osoby, zmniejszony apetyt, zaburzenia snu, w cięższych przypadkach myśli i próby samobójcze. Pojawienie się depresji u chorego na POChP pogarsza jego funkcjonowanie, jakość życia oraz zwiększa ryzyko zgonu.
Chorego z rozpoznaną depresją zwykle daje się skutecznie leczyć. Efekty leczenia są tym lepsze, im wcześniej rozpocznie się leczenie i zanim objawy depresji staną się przewlekłe. Uważa się, że leczenie chorych z powodu depresji z rozpoznanym również POChP jest takie samo jak u chorych bez przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.
Aby wcześnie rozpocząć leczenie depresji, trzeba ją rozpoznać. Z tego względu pacjent powinien zawsze informować lekarza (niezależnie od specjalności: pulmonologa, POZ, kardiologa, diabetologa) o swoich dodatkowych objawach, np. braku apetytu, ubytku masy ciała, zaburzeniach snu, lęku, zmniejszeniu energii i wzmożonej męczliwości. W przypadku podejrzenia depresji o lekkim nasileniu leczenie może wdrożyć praktycznie lekarz każdej specjalności. W przypadku bardziej nasilonych objawów zwykle konieczna jest konsultacja lekarza psychiatry, który zaleci odpowiednie leki przeciwdepresyjne oraz dodatkowo opiekę psychoterapeuty.
Często pacjenci dość niechętnie decydują się na wizytę u lekarza psychiatry w obawie przed negatywną reakcją otoczenia. W większości przypadków taka konsultacja jednak jest niezbędna. Depresja może mieć wiele postaci, np. u jednych chorych może dominować bezsenność, u innych niepokój i pobudzenie, a jeszcze u innych spadek napędu i energii lub przewlekłe odczuwanie bólu. To wiąże się z koniecznością dopasowania rodzaju leku (a jest ich wiele) do profilu choroby. Największą umiejętność i doświadczenie w tym zakresie posiada niewątpliwie lekarz psychiatra.
Warto wiedzieć, że według aktualnie obowiązujących przepisów na konsultację do lekarza psychiatry nie obowiązuje skierowanie i chory może zgłosić się sam. Obecnie podnosi się fakt, że poza leczeniem farmakologicznym i psychoterapią korzystny wpływ na przebieg leczenia depresji u chorych na POChP ma wysiłek fizyczny i rehabilitacja. Pomocne bywa również wsparcie osób bliskich (rodziny, znajomych).
dr Beata Mamełka
Alergolog, Pulmonolog, Internista