Anafilaksja to najszybsza i najpoważniejsza z reakcji alergicznych, która może mieć bardzo poważne skutki włącznie ze zgonem. Rozwija się w przeciągu kilku do kilkunastu minut po zadziałaniu czynnika wstrząsowego. Powodzenie w leczeniu w tym przypadku jest wprost proporcjonalne do szybkości zastosowania leczenia. Dlatego pacjent, który ma zdiagnozowane reakcje wstrząsowe, musi ZAWSZE mieć przy sobie lek – autostrzykawkę z preparatem antywstrząsowym do samodzielnego użycia oraz steryd w tabletkach – dawki ustali lekarz prowadzący.
Co może spowodować taką reakcję?
U najmłodszych pacjentów (niemowląt) może to być mleko krowie. Takie niemowlę często blednie, pokrywa się zimnym potem, staje się wiotkie, często do objawów dołączają silne wymioty, kolkowe bóle brzucha, biegunka ze śluzem, niekiedy z domieszką krwi. Ze strony układu oddechowego może (ale nie musi) pojawić się świst krtaniowy (przy wdechu dziecko „gwiżdże”). Ma to związek z obrzękiem krtani. Może także dojść do skurczu oskrzeli – wtedy świst pojawi się przy wydechu powietrza.
W miarę jak dziecko rośnie, zaczynamy wprowadzać coraz to nowe pokarmy.
Powinniśmy wiedzieć, że do pokarmów tzw. alergogennych, czyli mogących spowodować różne reakcje alergiczne, w tym reakcję anafilaktyczną, należą:
- przetwory mleczne,
- jajka (szczególnie niebezpieczne wstrząsy obserwowano po nieściętym białku jaja, np. w jajecznicy czy jajku na miękko),
- orzechy (także oleje tłoczone z orzechów),
- nasiona sezamu,
- ryby,
- owoce morza,
- owoce (zwłaszcza truskawki i poziomki),
- konserwanty,
- barwniki spożywcze,
- aromaty,
- środki ochrony roślin w warzywach i owocach (często w tych przypadkach nie można rozpoznać czynnika sprawczego),
Jeżeli wiadomo, co powoduje te ciężkie reakcje – należy restrykcyjnie unikać tych czynników. Podam Państwu pewien przykład: student medycyny – uczulony na orzeszki ziemne, reagujący obrzękiem krtani, spadkiem ciśnienia i uogólnioną pokrzywką – poszedł do pizzerii z kolegami. Wielokrotnie pytał kelnerkę, czy na pewno nie ma orzeszków ziemnych w przygotowanej potrawie i w kuchni. Zapewniono go, że na pewno nie. Niestety po pierwszym kęsie zaczął puchnąć w oczach, a obrzęk krtani był tak ogromny i rozwinął się taj szybko, że młody człowiek tego nie przeżył.
Po szczegółowym dochodzeniu okazało się, że blacha do pieczenia tej pizzy była posmarowana olejem z orzechów arachidowych. Dlatego w tego rodzaju alergiach najlepiej odżywiać się w domu i – podkreślam raz jeszcze – zawsze mieć przy sobie autostrzykawkę z preparatem antywstrząsowym do samodzielnego użycia!
Następnym ważnym i bardzo groźnym czynnikiem sprawczym odczynów anafilaktycznych są użądlenia owadów błonkoskrzydłych – pszczoły, osy, szerszenia. Tu często Państwo mylicie odczyny toksyczne z alergicznymi. Odczyn toksyczny (podrażnieniowy) występuje w miejscu użądlenia i stopniowo do 3 godzin narasta; może obejmować nawet duży obszar, np. całą dłoń, całe ramię, staw kolanowy. Może to być obrzęk całej okolicy oka z obiema powiekami itd., ale zawsze jest to obszar związany z miejscem użądlenia. Nie towarzyszą mu objawy ogólne jak duszność, świszczący oddech, wymioty, biegunka, omdlenie. Natomiast jeżeli po użądleniu występują objawy ogólne i/lub pojawia się pokrzywka w innym miejscu niż użądlenie – jest to odczyn anafilaktyczny.
Po pierwszym użądleniu nie może wystąpić reakcja alergiczna – ponieważ organizm, który nigdy nie zetknął się z alergenem, nie może na niego zareagować, gdyż nie wytworzył jeszcze przeciwciał przeciw temu alergenowi (dotyczy to wszystkich reakcji alergicznych). Musi być ten pierwszy raz, żeby organizm alergika zaczął produkcję przeciwciał na ten alergen. Po kolejnych kontaktach z alergenem reakcja rozwija się bardzo szybko – od kilku sekund do pół godziny.
Reakcje anafilaktyczne można podzielić w zależności od stopnia nasilenia:
- Swędzenie, zaczerwienienie i często bąble pokrzywkowe obejmujące całe ciało.
- Objawy stopnia 1., dodatkowo objawy ze strony przewodu pokarmowego – wymioty, biegunka, kolkowe silne bóle brzucha.
- Objawy stopnia 1. i/lub 2., dodatkowo objawy ze strony układu oddechowego jak świszczący oddech, uczucie duszenia się.
- Najcięższy, zagrażający życiu stopień 4., gdzie do wszystkich lub niektórych objawów wymienionych w 3 poprzednich stopniach dołączają nowe objawy jak kołatanie serca, połączone często z arytmią – czyli niemiarowym biciem serca, utrata przytomności, dreszcze, zlanie tzw. „zimnym potem”.
Nawet pierwszy stopień reakcji anafilaktycznej zmusza nas do ogromnej czujności – gdyż nigdy nie wiadomo, czy i kiedy dołączą pozostałe ciężkie objawy. Po raz kolejny powtórzę – należy nosić wszędzie ze sobą autostrzykawkę z adrenaliną, a dawkę ustalić zawczasu z lekarzem.
Lek. med. Irena Kagan-Grzesiak
Specjalista alergolog